sobota, 3 marca 2012

Rozdział 3.

Na drugi dzień miałam od niej nową wiadomość.
- Naprawdę?! Nawet nie wiesz jak się cieszę!!! - Odpisała mi a ja z bananem na ryjcu odrazu jej zaproponowałam, aby przyjechała do mnie na jakiś czas.
Nie musiałam nawet pytać się o zgodę mamy, bo już wcześniej zgodziła się na przyjazdy znajomych.
- No to ubłagaj mamę, żebyś została u mnie na jakiś tydzień!!! - napisałam i opowiedziałam o chłopaku w pizzeri.
Nagle moja mina zbladła.
- No pewnie!!To super pomysł! a właśnie Jess.. Kevin ma inną.Chodzi teraz z Barbie. - odpisała mi. Barbie był to szkolny pustak i plastik.
W sumie już nie utrzymywałam kontaktów z Kevin'em, a teraz miałam w głowie niebieskookiego chłopaka.
- Skoro woli całować puder, to niech z nią będzie. Wiedziałam, że kiedyś to nastąpi. Nie gadajmy o nim. To jak, przyjedziesz?! - Szybko zmieniłam temat.
- Pewnie , tylko porozmawiam z Mamą. - Odpisała a ja z ciekawości weszłam na Fejsaa na jej profil.
Coś mnie zszokowało. Na jej profilu było pełno powiadomień "Victoria lubi zdjęcie One Direction" itp.
Nie sądziłam, że jest ich fanką. Myślałam że ze względu na Sylvię, jej siostrę jedzie na ten koncert.
Po chwili zawołała mnie mama na późny obiad, więc wyłączyłam lapka i zeszłam na dół.

****** 20 minut później *********

Leżałam sobie na kanapie przy TV. Akurat leciała piosenka One Direction.
_ CRISTINEEE! TWÓJ ZESPÓŁ LECIII!!
Wstałam i już chciałam iść na górę, lecz się zatrzymałam. Usłyszałam głos. TEN głos. To był On. Niebieskooki blondyn z pizzeri. Stanęłam i gapiłam się w telewizor.
Nagle ocknęłam się i przypomniałam sobie, że o 15 miałam być w "Nisterious" - to ta pizzeria.
Szybko pobiegłam do swojego nowego pokoju i założyłam bluzkę Christie Z napisem " I ♥ 1D". Głupio mi było się
w niej pokazać, no ale byłam ciekawa reakcji chłopaka.
Zeszłam na dół, założyłam trampki i już po 40 min. byłam na miejscu.
Weszłam do środka i przysiadłam się do chłopaka.
Dziwnie popatrzał się na moją bluzkę.
- Czemu tak się patrzysz? - przypomniałam sobie, co mam na sobie.
- Yyyy.. nic, nic. Lubisz 1D? - udał głupa, jakbym nie wiedziała kim jest.
- Nie do końca... To bluzka Cristine, mojej młodszej przyrodniej siostry, która jest ich fanką. Nie znam ich, ale ciągle ich słyszę przez Cristie. - dalej ciągnęłam aktorstwo.
- Obraziłaś mnie! jak możesz ich nie lubić? przecież należe do zespołu! - zaśmiał się.
- hahahaha, myślałeś, że nie wiem kim jesteś? - zaśmiałam się wyśmiewająco.
Jess : Specjalnie założyłam tą bluzkę, żeby zobaczyć twoją reakcję. Wcześniej nie wiedziałam, ale dzisiaj zobaczyłam wasz teledysk. Ładnie śpiewasz.
- Haha, zmieńmy temat. Jak się nazywasz?
- Jess Eykon. Miło mi, Niall.
- Zamawiamy coś? Polecam " Danie głodmora"
- Ok. *podchodzi kelner*
- Poproszę Danie Głodomora i Colę. - powiedział z uśmiechem patrząc się na mnie. Miał takie nieziemskie oczy..
To jak, dasz mi swój numer telefonu?
- A myślałam, że już zapomniałeś! hehe, no pewnie. - podałam mu swój numer, a on wziął moją kom. ze stołu i zapisał swój.

********* godzinę później ***************

Zjedliśmy kolację. Przez cały czas mieliśmy o czym rozmawiać, śmialiśmy się itp. Znaleźliśmy wspólny język.
Usłyszałam dzwonek mojego telefonu. To była mama.
- Jess, wracaj do domu, jest już późno i się martwimy.
- Już idę. - rozłączyłam się.
- Musisz iść, prawdA? - powiedział Niall ze smutną miną.
- Niestety.. Jest już późno.
- Mogę Cię podwieźć. Wkońcu nie będziesz biegła kilomentr do domu.- ujrzałam ten jego zniewalający uśmiech.
- Nie będę Ci zawracać głowy...
- To dla mnie żaden problem!! Chodź.
Poszłam do jego samochodu. Wyglądał na drogi i napewno był.
Odpalił samochód.
- A tak wgl. ty masz prawko?!;o
- hehe. a jaaaak. zrobiło się. - odpowiedział z cwaniackim uśmieszkiem.
* pod moim domem*
- To już tutaj. - zatrzymał się.
- Dziękuję za ten wieczór. Spotkamy się jutro? - powiedziałem.
Oczywiście jeśli chcesz. - dorzucił.
- No pewnie, jutro się odezwę.
- Dobranoc, Jess. Miłych snów. - odpowiedział i przytulił się do mnie.
- Dobranoc. - Odpowiedziałam.
Weszłam do domu, zameldowałam się. Wzięłam kąpiel,położyłam się do łóżka i zasnęłam.

* rano *
Wstałam po 10. Wzięłam do ręki telefon i zobaczyłam, że mam nową wiadomość od Nialla.
- To co z tym dzisiejszym spotkaniem? Mam dla Ciebie niespodziankę.
- Pewnie, spotkamy się.
- To podjadę po Ciebie około 14.
Zastanawiałam się, co to za niespodzianka.
_____________________________________________
Rozdział 3 ;D
pisany z Clauduśkąąą ♥ Dziękuuję Cii ;D
Jeśli będzie 10 komentarzy, będzie następny rozdział.
więc pisać kom!;D

5 komentarzy:

  1. Iza (qwe3546)3 marca 2012 09:35

    Aaaaa. Ja chcę ten 4 szybko ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekamy na kolejny ; d. Fajny xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Ahahahha. Blicz pliss.
    10 komentarzy ?
    I tak wiem ,ze dodasz 4 szybciej ; **
    Koocham too ♥
    kasjiduewdb ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. @factnewsquotes23 marca 2012 12:40

    coraz lepiej... :D

    OdpowiedzUsuń